Poczytałem darowaną gazetę GaPolC z dn 05.04.2012r. i ponieważ uważam, że warto, to jeszcze piszę.
„Staruch” ubolewa nad tym, że służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo nie potrafią dla kilku tysięcy kibiców zadziałać, wobec tego nie ma sensu startować z Euro. No masz, szykują się chłopaki do zadym?
Jest gwiazda Gociek, jego prześladuje mgła Katyń-Smoleńsk.
Nie będę się rozpisywał co tam kto jeszcze wysmerfił, bo jak już pisałem mamy to w abonamencie na SG, jeśli nie tych samych autorów, to bardzo zbliżonych w treści i formie.
Jest jednak coś szczególnego, dlatego ta notka właściwie powstała.
Na stronie czwartej, pozwolę sobie zacytować
„Oświadczenie
W związku z materiałem prasowym opublikowanym dn.05.12.2011r. pt. „Sobiesiak wkracza do stolicy”, Tomasz Skłodowski – autor przedmiotowego artykułu – przeprasza Pana Ryszarda Sobiesiaka za nieprawdziwe sugestie na temat jego rzekomego udziału w niezarejestrowanej jeszcze spółce kapitałowej, przy powstawaniu i rozwoju której miałoby dochodzić do omijania przepisów prawa. Wypowiedź ta naruszyła dobre imię i cześć Ryszarda Sobiesiaka, w szczególności jako statecznego przedsiębiorcy.
Tomasz Skłodowski”
Proszę szanownych Państwa, szczęka mi opadła jak to przeczytałem.
Dobre imię Pana Ryszarda Sobiesiaka zostało naruszone, o rajuśku i fju, fju i jeszcze lepiej, uffff, to się nazywa mocna rzecz.
To znaczy, że widzimy prawdopodobnie realizację wyroku z postępowania sądowego. Radziłbym wszystkim, a jest to tutaj nagminne, którzy piszą beztrosko inwektywy o Rychach itd., oraz właścicielom S24 zastanowienie się, ponieważ przypuszczam, iż etap końcowy, czyli to oświadczenie i poprzedzające je postępowanie sądowe mogą nadszarpnąć mocno budżety domowe.
Tym miłym akcentem kończę moją przygodę z darowaną gazetą, przeżyłem, uszczerbków na zdrowiu nie zaobserwowałem, wobec tego nie taki diabeł straszny co śmieszny.
Korzystając z okazji składam wszystkim Państwu serdeczne życzenia,
zdrowych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy.
Komentarze