Gdybym nie wiedział co on za jeden, pomyślałbym, że musi nawiedzony z portalu "wymiany pięknych myśli" by I. Janke.
Zupełnie się nie dziwię, że tu jest ......, tak jak jest, choć wcześniej aż takiego zakręcenia nie zauważyłem w publikacjach zapowiadającego się niegdyś całkiem nieźle dziennikarza, widać tendencja rozwojowa jest.
Bardzo dobrze, że zapraszają do publicznych mediów takich ludzi.